sobota, 14 czerwca 2014

Avon Glow, puder brązujący w kulkach

Mam bardzo jasną cerę, przez zabiegi u kosmetyczki nie mogę się za często opalać, dlatego chciałam znaleźć coś co sprawi, że moja twarz będzie wyglądała zdrowiej i ładniej. Moja mama kiedyś używała podobnych kulek z Avonu, dlatego postanowiłam kupić te. W katalogu widziałam je za ok. 50 zł, na allegro znalazłam za 25 zł z przesyłką za 22 g produktu.










Opakowanie zawiera drobne kuleczki pudru w różnych odcieniach. Pociągnięciem pędzla należny zmieszać kolory ze sobą, po czym nałożyć cienką warstwę pudru na twarz, która uzyska w ten sposób ciepły, złocisty koloryt.

Skład: Talc, Calcium sulfate, Calcium carbonatee, Lanolin alcohol, Lanolin acid, Isopropyllanolate, Octyl methoxycinnamate, Potassium alginate, Parfum, Sodium dehydroacetate, Phenoxyethanol, Rice starch, Bht, Butylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Polysorbate 20, Tocopheryl acetate, Dehydroacetic acid, [+/- ci 77019,ci 77492,ci 77891].


Zalety:
-cena, na allegro za 25 zł
-dostępność
-wydajny, wystarczy użyć trochę
-długo się utrzymuje

Wady:
-trochę pomarańczowy odcień, nienaturalny

+/- ciężko go zetrzeć z twarzy kiedy się przesadzi z ilością

Mam pewne problemy jeśli chodzi o nakładanie, ale wszystko przede mną i mam nadzieję, że prędko nabiorę wprawę. ;)

2 komentarze:

  1. Sama jestem bladziochem, więc mogę Ci polecić dwa sposoby na ożywienie cery - dobry róż i dobry rozświetlacz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ja i malowanie to nic dobrego. Staram się, ale nigdy nie wychodzi tak jakbym tego chciała. ;)

      Usuń

Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie mojego posta i komentarz. ;)