niedziela, 18 maja 2014

AA, Therapy, Krem intensywnie nawilżający dla cery suchej i atopowej.

Kupiłam ten krem całkiem przypadkowo, poszłam do apteki z chęcią kupna czegoś innego, niestety produkt, który mnie interesował był niedostępny i pani w aptece poleciła mi ten krem. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona, ale postanowiłam go kupić. 

Chcę, żeby krem bardzo dobrze nawilżał moją tłustą cerę (tak, wiem, ten krem nie jest dla osób z taką cerą, ale bardzo potrzebuję silnego nawilżania) i dobrze się wchłaniał. Liczyłam na to, że nie zaliczę go do kolejnych kremów 'żarówek'.

AA, Therapy, Krem intensywnie nawilżający dla cery suchej i atopowej.

Pojemność : 40ml
-intensywnie nawilża skórę-wygładza i regeneruje-zapobiega podrażnieniom-łagodzi zaczerwienienie-zmniejsza uczucie napięcia skóry

Atopia – Krem intensywnie nawilżający, przeznaczony jest do pielęgnacji skóry bardzo suchej i atopowej. Atopia oznacza, iż skóra reaguje odczynem na alergeny obecne w środowisku, wtedy to bariera naskórkowa staje się niesprawna. Powoduje to nadmierną suchość skóry, która staje się podatna na czynniki drażniące. Kosmetyk intensywnie nawilża oraz wygładza bardzo suchą i atopową skórę. Zwiększa zdolność wiązania wody w skórze, chroniąc ją przed nadmiernym przesuszeniem. Ponadto krem wzmacnia funkcje ochronne oraz poprawia elastyczność skóry. Dodatkowo wykazuje działanie kojące oraz łagodzi podrażnienia i regeneruje suchą i atopową skórę.

Składniki aktywne zawarte w produkcie : 
D-Panthenol - witamina B5, składnik produktów o działaniu gojącym, jak również łagodzącym podrażnienia i nawilżającym. Jest to składnik dobrze tolerowany , który nie powoduje podrażnień oraz nie uczula. Łatwo wnika w głąb skóry, włosów i paznokci. Zmniejsza utratę wody przez naskórek i skutecznie nawilża skórę. D-pantenol stymuluje podziały komórkowe, dzięki czemu działa gojąco i regenerująco.  Poprawia barierę lipidową naskórka, działa łagodząco i przeciwzapalnie; pomocny przy podrażnieniach skóry, polecany przy oparzeniach posłonecznych oraz po goleniu i depilacji, łagodzi zaczerwienienie, podrażnienie i swędzenie.

Alantoina – jest pochodną kwasu moczowego. Ma właściwości zmiękczające, regenerujące oraz przyśpiesza gojenie się ran. Uznawana za naturalny czynnik nawilżający znajdujący się w skórze. Polecana do pielęgnacji skóry wrażliwej, gdyż łagodzi podrażnienia. Substancja ta przeciwdziała nadmiernemu rogowaceniu skóry, dzięki czemu doskonale nadaje się do preparatów przeznaczonych do cery tłustej i trądzikowej.

Sposób użycia : Codziennie rano i wieczorem nanieść krem na oczyszczona skórę twarzy (omijając okolice oczu), szyi i dekoltu.

Skład : Aqua, Paraffinum Liquidum, Pentylene Glycol, Glycerin, CI-C12-13 Alkyl Malate, Myristyl Myristate, Arachidyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Aquala-NE, Borago Officinalis Seed Oil, Cucurbita Pepo Seed Extract, Panthenol, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Co-Polymer, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Isohexadecane Behenyl Alcohol, Dimethicone, Arachidyl Glucoside, Allantoin Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Polysorbate 80, Carbomer, Caprylyl Glycol.

 0% parabenów barwników alergenów






Kupiłam go w aptece za ok. 23 zł.

Zalety:

-dostępność
-cena, nie jest za wysoka, ale znam lepsze kremy z niższej półki cenowej
-intensywnie nawilża
-lekka konsystencja
-dobrze się rozprowadza
-dobre się wchłania
-nie zapycha
-zmniejsza uczucie napięcia skóry
-regeneruje skórę

Wady:
-świecę się po nim, mogę zaliczyć ten krem do kolejnych 'żarówek'
-producent obiecuje, że krem redukuje zaczerwienia, nie zauważyłam, w moim przypadku się, to nie zmieniło


Podsumowując, nawilża świetnie, niestety pozostawia tłusty film i nie wiem czy kupię kolejne opakowanie.

niedziela, 11 maja 2014

Flos Lek, żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem lekarskim.

Chciałam znaleźć coś dobrego, co pomoże mi pozbyć się opuchlizny pod oczami i trochę poprawi koloryt skóry. W aptece wpadłam na ten produkt. Oczywiście wcześniej czytałam trochę o nim w internecie, to zachęciło mnie do kupna.


Flos Lek, żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem lekarskim.

Pojemność: 10 g
Wiek: bez ograniczeń wiekowych

Działanie:
Żel ze świetlikiem lekarskim to ziołowy kompres na okolice oczu. Zawarty w żelu świetlik lekarski działa kojąco, usuwa zmęczenie, ból oczu, łzawienie.

Żel ze świetlikiem lekarskim – ulga i ukojenie dla oczu. Nawilżona i wygładzona skóra wokół oczu.


 Żel ze świetlikiem nawilża i wygładza skórę, przywraca jej jędrność i elastyczność.






Użycie:
Niewielką ilość żelu zawierającego świetlik lekarski nanieść na dolną i górną powiekę (zachowując bezpieczny odstęp od worka spojówkowego), następnie opuszkami palców delikatnie rozprowadzić, pozostawić do wchłonięcia. Stosować rano i wieczorem. Osoby używające świetlik lekarski w żelu, mogą stosować go pod makijaż.


Zastosowanie:
Pielęgnacja podpuchniętych, podrażnionych kurzem, słońcem, niewłaściwym makijażem okolic oczu. Zawarty w żelu świetlik jest bezpieczny przy szkłach kontaktowych.





Składniki:
Aqua, Pentylene Glycol, Propylene Glycol, Euphrasia Officinalis Extract, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol, Glucose, Salvia Officinalis Leaf Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Panthenol, Triethanolamine, Carbomer, Decylene Glycol.









Zalety:
-dostępność (każda apteka)
-cena (ok. 8 zł)
-łagodzi
-nadaje się pod makijaż
-praktyczna tubka
-zmniejsza cienie
-zmniejsza obrzęki
-nie podrażnia

Wady:
-jego działanie nie jest aż tak spektakularne jak obiecuje producent
-zapach

Polecam spróbować, cena nie jest wygórowana, a może stanie się to czyimś niezbędnikiem. ;)

Lovely, False Lashes Mascara.

Wypatrzyłam jakiś czas temu kolejną maskarę, którą postanowiłam kupić. Akurat była w promocji, co mnie jeszcze bardziej zachęciło.

WIBO, LOVELY- FALSE LASHES MASCARA
EFEKT SZTUCZNYCH RZĘS





Tusz posiada 'klasyczną' szczoteczkę, co dla mnie jest sporym minusem, dużo bardziej pasują mi szczoteczki silikonowe. Mimo wszystko postanowiłam spróbować skoro już kupiłam ten produkt i okazało się, że nie jest tak najgorszej i po dłuższej chwili da się osiągnąć upragniony efekt. 




Przed:

Po (pierwszym malowaniu):



Zalety:
-cena
-dostępność
-ładnie wydłuża
-podkreśla
-pogrubia rzęsy, ale nie jakoś spektakularnie
-opakowanie (poręczne oraz kolory, które lubię)
-głęboki kolor czerni
-nie obsypuje się
-łatwo się zmywa


Wady:
-szczoteczka bardzo mi się nie podoba, ale jak się trochę pomęczy, to uda się osiągnąć wymarzony efekt
-dosyć szybko schnie
-trochę skleja


Różnica jest widoczna, a najlepsze jest to, że taki efekt można uzyskać z tak tanią maskarą. 

czwartek, 8 maja 2014

Lovely, Curling Pump Up, Mascara

Jakiś czas temu były w Rossmannie promocje na tusze do rzęs, mój budżet był niski, dlatego skusiłam się na kupno Lovely, Curling Pump Up, za tusz zapłaciłam około 4.50 zł. Na początku myślałam, że pewnie nic z tego nie będzie, ale zachęciła mnie do kupna szczoteczka. Nie miałam okazji czytać wcześniej recenzji na temat tego tuszu.Jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o maskary. Oczekuję dobrego pogrubienia i wydłużenia. 


Maskara pogrubiająca i unosząca rzęsy. Gwarantuje efekt maksymalnie pogrubionych i wydłużonych rzęs. 

Pojemność: 8 ml


Opakowanie zwraca na siebie uwagę. Moim zdaniem krzyczy "weź mnie".


Szczoteczka jest świetna, dobrze wyprofilowana, jest wykonana z silikonu. Posiada włókna o różnej wielkości co pozwala na naturalną i precyzyjną aplikację. Dzięki szczoteczce rzęsy są dobrze rozczesane, podkręcone i wydłużone, oraz pogrubione. Nie tworzy grudek, ładnie rozdziela rzęsy i nie skleja ich. 







Przed:

Po (jedna warstwa):

Za taką cenę nie spodziewałam się niczego specjalnego, a tutaj niespodzianka. Rzęsy są wydłużone, ładnie podkreślone. Efekt mnie zadowala. Tusz na rzęsach mam zawsze przez kilkanaście godzin, przez ten czas nie obsypuje się. Rzęsy są głęboko czarne. 

Plusy:
-dostępność, każdy Rossmann
-głęboka czerń
-cena
-wydłuża
-pogrubia
-podkręca
-ładnie podkreśla
-silikonowa szczoteczka "banan"
-łatwość nakładania
-nie kruszy się
-opakowanie
-dobrze się nakłada
-nie podrażnia oczu

Minusy:
-brak

Polecam, cena nie jest wygórowana. ;)

środa, 7 maja 2014

Yogo Crunch

Udało mi się dostać na promocję Mokate, tym razem produktem jest Yogo Crunch.



YogoCrunch to pyszna i sycąca przekąska zawierająca między innymi błonnik i pełne ziarno. Dodatkowo - co jest ewenementem - w jednym opakowaniu (duo-saszetce) znajdziemy również puszysty mus jogurtowy. Aby delektować się tą wyjątkową przekąską wystarczy dodać tylko wodę! 








YogoCrunch dostępne jest w pięciu atrakcyjnych smakach: Pyszne truskawki, Owoce tropikalne, Malina z żurawiną, Banan z jabłkiem oraz Owoce leśne.











Co potrzeba aby przygotować Yogo Crunch?
Potrzebujemy TYLKO wodę, łyżkę i szklankę.

Jak przygotować?
1.W mniejszej saszetce znajduje się lekki, owocowy mus jogurtowy, w większej 
chrupiący crunch
2.Zawartość mniejszej saszetki wsypujemy do szklanki, zalewamy 100ml zimnej 
wody-mineralnej niegazowanej, przegotowanej lub źródlanej. Mieszamy aż 
zgęstnieje, ok 1 minuty. Jogurt zawiera już w sobie liofilizowane truskawki.
3.Dodajemy crunch znajdujący się w większej saszetce.
4.Dla urozmaicenia przekąskę możemy przygotować warstwowo


Możemy dodatkowo dodać świeże lub suszone owoce, orzechy, listki mięty.


\





Produkt jest na rynku od 2012 r. - truskawka, owoce tropikalne, a w 2013 r. - malina i żurawina, banan i jabłko, owoce leśne.

Moja promocja odbywa się w sklepie Sam Scan, tam produkt kosztuje 2,15 zł, czyli nie aż tak bardzo dużo. 

Klienci mówili, że bardzo im smakuje, dlatego sama postanowiłam, to sprawdzić. Miałam możliwość wzięcia kilku smaków do domu. Spróbowałam owoców tropikalnych. Produkt bardzo szybko się przygotowuje, nie jest to skomplikowane i to jest plus. Nie trzeba trzymać go w lodówce. Jeśli chodzi o smak, to nie jestem do końca przekonana. Mus jogurtowy jest całkiem smaczny, ale w połączeniu z crunchem nie przypadł mi do gustu. Porcja jest bardzo sycąca. 

Jak wiadomo, ile osób, tyle opinii. ;)




czwartek, 1 maja 2014

Pędzle, cienie, szminki.

Jakiś czas temu urodził się w mojej głowie pomysł na zostanie wizażystką. Od zawsze mam problemy z cerą i bardzo chcę nauczyć się bardzo dobrze malować, będę mogła przez to pomagać sobie i innym, którzy mają podobne problemy. Na świecie jest mnóstwo kobiet z kompleksami, a makijaż potrafi je ukrywać, poprawiać humor i podnieść samoocenę.


Postanowiłam zaopatrzyć się w pędzle, paletę cieni oraz próbki szminek. Wszystko kupiłam na allegro i zapłaciłam ok. 94 zł. Moim zdaniem, to dobry start. Nie chciałam wydawać dużej sumy pieniędzy na bardzo dobrze rzeczy. Chciałam zacząć od czegoś w miarę taniego i dobrego na pierwsze kroki. Nie ukrywam jednak, że nawet taka suma pieniędzy sprawiła mi lekkie trudności.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Z góry przepraszam za jakość zdjęć, niestety aparat bardzo mnie ogranicza i zdjęcia są jakie są. ;)


------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jak wiadomo każda wizażystka musi zaopatrzyć się w zestaw pędzli. Znalazłam 16 pędzli z naturalnego włosia, całkiem dobrze wyglądających. Bałam się kupować takie pędzle, ponieważ mam bardzo wrażliwą skórę i moja koleżanka, która jest kosmetyczką radziła mi kupić pędzle z syntetycznym włosiem. 




PĘDZLE DO MAKIJAŻU 16 SZT.
Doskonałej jakości pędzle, wykonane z miękkiego włosia, o idealnej długości i dobrze wyprofilowanym kształcie.


Cechy produktu:
Rodzaj włosia został dobrany do rodzaju pędzla. Wszystkie osadzone na wygodnych, długich i lekkich rączkach.
Rączki wykonane z wysokiej jakości tworzywa sztucznego drewnopodobnego.
Jeżeli chociaż raz wykonasz makijaż dobrymi pędzlami, łatwo rozpoznasz różnicę i już nigdy nie będziesz chciała używać tych ze sztucznym włosiem.
Dołączone wygodne w użyciu etui z eko-skóry.














Nie znam się dobrze na pędzlach, dlatego bardzo pomocna jest dla mnie ilustracja ze zdjęciami pędzli i ich opisem.




W mojej kolekcji od około roku znajduje się pędzel do podkładu Elite, jest świetny, znalazłam go w Rossmannie za ok. 30 zł, jest to mój pierwszy pędzel tego typu, ale nie wyobrażam sobie wymienić go na inny model. Raz w tygodniu myję go zwykłym szamponem do włosów, przez to praktycznie ciągle mam wrażenie, że pędzel jest nowy. Podczas mycia nie traci włosków. Jego włosie jest syntetyczne.


------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Jeśli chodzi o paletę cieni, to trafiłam na promocję, akurat na jednej z aukcji 120 cieni było w cenie 25 zł. Postanowiłam brać i się nie wahać. Moja kosmetyczna zawsze zaopatrzona tylko w brązowe cienie, nie było mowy o niczym innym. Teraz będę miała większe pole do popisu.





Cienie nie zostały przeze mnie jeszcze otwarte. Wszystkie są całe, poza jednym, niestety morski (ja i kolory to coś dziwnego) trafił kompletnie połamany.

















------------------------------------------------------------------------------------------------------------



Nie chciałam kupować od razu całych szminek, dlatego postawiłam na początek na próbki. Zamówiłam 10 próbek + 2 dostałam gratis (dwie są takie same). Cena za jedną próbkę to 1 zł.










Drawn To You

Frozen Rose

Berry Berry Nice 
Fuchsia Fever

Hibiscus

Hot Pink

Latte

Lava Love

Pout

Proper Pink

Sheer Nectar

Tangerine Tango

Na dniach mam zamiar wypróbować nowy zakup, mam nadzieję, że uda mi się 'stworzyć' coś ładnego. ;) Początki są najtrudniejsze, mam nadzieję, że jakoś to będzie. ;)